Klubowe otwarcie tym razem połączyliśmy z otwarciem okręgowym. Przebiegło uroczyście, ale bez zbędnej pompy. Byli przedstawiciele Okręgowego Związku (JOZŻ), miłe życzenia od Starosty Lwóweckiego Marcina Fludera, Przewodniczącej Rady Gminy Wleń Katarzyny Kotołowskiej i Burmistrza Wlenia Artura Zycha. Członek Zarządu Polskiego Związku Żeglarskiego Jacek Pietraszkiewicz uroczyście wręczył Stasiowi Przędzielewskiemu Medal "Za Szczególne Zasługi dla Polskiego Żeglarstwa" w podziękowaniu za zasługi właśnie (te dotychczasowe i przyszłe też) tytułując go sympatycznie "Mój Ty Załogancie". Wśród uczestników byli przedstawiciele ZHP, którzy powoli przestają być gośćmi, ponieważ mamy nadzieję zacieśnić naszą współpracę. Wice-Komandor Sylwek wspomniał o planach na nowy sezon. A jest to już dziesiąty rok działania Klubu, lecz na wspominki przyjdzie czas jesienią. Potem pobiesiadowaliśmy przy piosenkach żeglarskich i nie tylko. Było miło!
No tak, ale aby zacząć sezon, trzeba było wcześniej nieźle się napracować. Zacznijmy od łódek, które pracowitymi rękami naszych kolegów przeszły większą lub mniejszą kurację odmładzającą. Inna ekipa szykowała koncepcję i konstrukcję slipu połączonego ze schodami – jeszcze go nie widać, bo wysoki poziom wody namieszał w harmonogramie robót. Odnowienie i przemeblowanie wnętrza „Stasiówki” to też efekt pracy nieprzypadkowych krasnoludków – teraz jest ładniej i bardziej funkcjonalnie. A za drzwiami wykańczane jest zaplecze z już doprowadzoną wodą. Oczywiście jak zwykle dużo trudu wymagało pozimowe sprzątanie terenu przystani (śmieci, konary, osunięcia), montaż tarasów i pomostów, zwożenie / znoszenie sprzętu, czyjeś ręce dostarczyły materiał i wymieniły zmurszałe poręcze, koledzy strażacy przywieźli wodę, a kursanci i harcerze dzielnie nas wspomagali w dniu otwarcia przystani. itd./itp. Następnych prac wciąż dużo, ale „sezon żeglarski można było zacząć”.